Łukasz Kaminiecki
Niniejsza płyta poświęcona jest ofiarom Tsunami 2004 roku.
Natura i cały świat żyją własnym życiem - wibracją w której zamykają się: twórczość i kataklizm, radość i smutek, miłość i nienawiść, nadzieja i bezsens, dzień i noc, wiara i niewiara, prawda i kłamstwo, niewinność i grzech, najmniejsze granice i Wszechświat... Matka Ziemia okazała już sporo cierpliwości i jak każdy rodzic, czasami ją traci i staje się symbolem nieposkromionej siły, której powinniśmy się bać.
Żyjący własnym życiem ludzie często nawet nie zwracają uwagi na to, co dzieje się dookoła nich. Zajęci codziennymi sprawami są niewidomi i głusi na nieustanny szept Ziemi. Tylko znaki krzyczą i niewielu je słyszy. Brak pokory i empatii powoduje jeszcze większy ból, gdy Matka Ziemia daje o sobie znać. Czasami wstrząśnie, czasami zapłacze łzami deszczu i wylewem rzek, a kiedy indziej uderzy.... Ale czy to wystarczy? Czy setki tysięcy nagle zgaszonych gwiazd obudzi serca pozostałych?
Miliony istnień na świecie każdego dnia patrzą, jak z głodu przestają bić serca ich najbliższych. To tylko ciała, które Matka Ziemia przytula do snu... Większość nadal nie chce widzieć i słyszeć... A to przecież nie koniec. Życie trwa dalej! Świadomość nie wystarczy. Aby widzieć i słyszeć, nie trzeba poświęceń czy rezygnacji. Wystarczy odrobina miłości - tej z głębi serca, czystej i niewinnej... Tej, którą dziecko pełne ufności kocha swoją matkę.
Jest Wiara! Jest Nadzieja! Jest Miłość! - z nich najcenniejsza jest Miłość...
Śpieszmy się kochać ludzi - tak szybko odchodzą...
Posłuchaj fragmentu wybierając utwór: